Jednym z bardzo charakterystycznych zwyczajów bożonarodzeniowych, który jest praktykowany do dnia dzisiejszego, jest strojenie świątecznego drzewka – świerka lub jodły.
W wielu domach przetrwał zwyczaj ubierania choinki w dniu Wigilii. Kiedyś to dzieci przystrajały ją własnoręcznie zrobionymi ozdobami z papieru, tektury, orzechami, jabłuszkami, pierniczkami czy świeczkami mocowanych na specjalnych „żabkach”. Zwyczaj ten podobnie jak tradycja plecenia wieńca adwentowego z czterema świecami, oznaczającymi cztery niedziele adwentu, przywieziony został w XIX w. przez ludność napływową z Niemiec, bądź przez górników powracających z pracy w Saksonii i Nadrenii. Na Śląsku bożonarodzeniowa choinka nazywana jest krisbaum. Słowo to wywodzi się od niemieckiego Christbaum i oznacza świąteczne drzewko.
Kiedyś z uschniętego szpica bożonarodzeniowej choinki wykonywano rogolki, czyli drewniane mieszadła w kształcie gwiazdki.
Zwyczaj przystrajania choinki rozpowszechnił się na Śląsku dopiero na przeł. XIX i XX w. i to w rodzinach miejskich lub u bogatszych gospodarzy. Wcześniej na południu Polski wieszano pod sufitem nad stołem podłaźniczki, czyli sosnowe lub świerkowe gałązki albo szczyt drzewka, ustrojone orzeszkami, papierowymi ozdobami a czasami światami, czyli krążkami wykonanymi z opłatka kręcącymi się na nitce.
Innym zwyczajem było stawianie betlyjki, czyli szopki z figurkami, wykonanej z drewna, papieru, słomy.
Podłaźniczki, podobnie jak i choinki, prezentowano w centralnym miejscu w izbie aż do 6 stycznia (Trzech Króli) lub 2 lutego (Święto Ofiarowania Pańskiego). Wiecznie zielone drzewko symbolizowało życie.
Więcej informacji na temat Wigilii, Świąt Bożego Narodzenia, zwyczajów, wierzeń oraz tradycyjnej, świątecznej kuchni czytaj w artykułach:
Wigilijne wypędzanie "chroboka"
Gorzołka na zaloci chroboka we Wilijo
Wierzenia wigilijne
Wigilijny stół
Moczka, makówki i kompot z pieczek
Moczka
Makówki
Słodkie orzechowe ule
Ule
Kompot z pieczek
Cieszyńskie ciasteczka
łorzechowe rożki