W niektórych domach do dziś praktykowany jest zwyczaj zalywanio chroboka we Wilijo, polegający na wypiciu na czczo kieliszka przygotowanej wcześniej wódki ziołowej.
Tę korzenną gorzołke należy przygotować już około cztery tygodnie przed Wigilią. Sekretem jej ostrości i niezwykłego aromatu jest dodanie ostrych przypraw takich, jak: skurzica (cynamon), grzebyczki (goździki), korzyni (pieprz), zozwór (imbir) i muszkat (gałka muszkatołowa). Dodatek miodu równoważy smaki, powodując, że jest ona bardzo smaczna i aromatyczna. Znakomicie też rozgrzewa.
Wypicie na czczo kieliszka przygotowanego trunku ma za zadanie wypędzenie chroboka, czyli wszystkiego złego, co gryzie człowieka: smutku oraz wszelkiej choroby. Najczęściej taką gorzołkom częstuje gospodarz, czyli ojciec, nalewając kolejno domownikom. Wszyscy piją z jednego kieliszka, zawsze do dna, a resztki należy strząsnąć na ziemię. Kiedyś także po małym, symbolicznym łyczku dostawały dzieci.
Więcej informacji na temat Wigilii, Świąt Bożego Narodzenia, zwyczajów, wierzeń oraz tradycyjnej, świątecznej kuchni czytaj w artykułach: