Placki ziemniaczane na słodko czy słono? Przyjrzyjmy się jak wiele wersji tego dania jadano dawniej na Śląsku.

Placki z patelni czy z blachy

Placki ziemniaczane były dawniej popularnym daniem obiadowym.Największe ziemniaki z wykopków były przeznaczane na placki ziymiaczane z blachy. Wszystko dlatego, że duże ziemniaki łatwiej i bezpieczniej się tarło na ostrym tarle. Ziemniaki mogły być smażone na fecie, czyli na rozgrzanym na patelni smalcu albo oleju. Inne wersja to placki ziemniaczane z blachy. Blacha  to górna część pieca węglowego znajdującego się w kuchni. Placki ziymiaczane z blachy różnią się od tych popularnych z patelni tym, że są pieczone bez dodatku tłuszczu, dlatego można wyczuć przy jedzeniu specyficzny smak i zapach przypalenizny, charakterystyczne dla ziemniaka pieczonego w ognisku. 


Ze śmietaną i cukrem czy z solą

Placki z blachy są pieczone bez dodatku tłuszczu, stąd są bardziej suche, dlatego często podaje się je z masłem, które roztapia się na gorących plackach, ze śmietaną i cukrem lub z solą albo z gulaszem. Owa kwaśna gęsta śmietana, ale także gulasz dobrze sprawdzą się na plackach smażonych na tłuszczu.


Placki z marmeladom i apfelmusem

Placki ziemniaczane jadano też chętnie z dżemem np. z czarnej porzeczki, marmeladom lub z apfelmusem. Inna wersja to ta z dodatkiem białego sera lub białego sera ze śmietaną, cukrem i cynamonem wymieszanego widelcem. 

„Czasami kroło sie placki nożym w kostka i dodowało świyżuśkigo masełka abo biołego syra”.


Placki ziemniaczane ze szpyrkami i leberwusztem

Placki z blachy jedzono też szmyrniente leberwusztym, czyli pasztetem lub z chrupiącymi czornymi szpyrkami, czyli takimi, które zawierają więcej mięsa niż tłuszczu, dlatego po smażeniu sprawiają wrażenie przypalonych, w odwrotności do biołych szpyrek, w składzie których dominuje tłuszcz.
Do ciasta na placki można było tez dodać oprócz cebuli także czosnku. Inną wersją był dodatek mięsa z kiełbasy.


Śląska oszczędność

Często pieczono większą ilość placków i bywało, że zostawało kilkanaście sztuk. Podawano je wówczas na kolację. Żeby nie były twarde i suche krojono je w kostkę lub po prostu rwano w myjsze konski i odgrzewano na swojskiej śmietanie lub na maśle albo z dodatkiem twarogu. Wówczas stawały się smacznym i lubianym przez domowników daniem. Inną wersją jest wrzucenie kawałków placków na patelnię, dodanie jajek, wymieszanie i usmażenie jak jajecznicę.

Dziękujemy członkom Towarzystwa Miłośników Ziemi Jastrzębskiej za uzupełnienie listy dawnych i już trochę zapomnianych pomysłów na placki ziemniaczane.

Więcej artykułów w temacie placków:

Placki z blachy zapiekane ze śmietaną
Placki ziymiaczane z blachy
Placki z biołego syra