Na Śląsku imię to miano, zaś kiedy chcemy powiedzieć „nazywam się…”, powiemy "mianujom mie…" Inny popularny zwrot brzmi: "Na krzcie dali mi miano..."
na śląskiej ziemi
Na Śląsku imię to miano, zaś kiedy chcemy powiedzieć „nazywam się…”, powiemy "mianujom mie…" Inny popularny zwrot brzmi: "Na krzcie dali mi miano..."
Kiedyś, podobnie jak i dziś, imię lub imiona dziecka rodzice ogłaszali zaraz po jego narodzinach.
2 lutego, czyli w dniu święta Matki Boskiej Gromnicznej, kończy się radosny okres bożonarodzeniowy i powoli wkracza się w czas refleksji i powagi.
Karnawał, nazywany na Śląsku zapustami, to czas między początkiem roku (Nowy Rok lub Trzech Króli) a Wielkim Postem (do wtorku przed środą popielcową).
Od północy w Sylwestra do Trzech Króli chodzono od domu do domu, wśród bliższych i dalszych sąsiadów oraz rodziny i winszowano, czyli składano życzenia zdrowia, dostatku i wszelkiej pomyślności.
Święta Barbara jest patronką górników. Sprawuje nad nimi opiekę, a kiedy przychodzi nagła śmierć, zapewnia im dobre odejście.
4 dzień grudnia jest na Śląsku dniem wyjątkowym. Barbórka, czyli święto patronki górników – Barbary, obchodzone jest tu niezwykle uroczyście.
Z tradycji niemieckiego kościoła luterańskiego pochodzi zwyczaj przygotowywania wieńca oraz kalendarza adwentowego.