Druga połowa lipca była na wsi czasem wytężonych prac polowych, gdyż wówczas rozpoczynano żniwa. Były one ukoronowaniem pracy rolnika.
na śląskiej ziemi
Druga połowa lipca była na wsi czasem wytężonych prac polowych, gdyż wówczas rozpoczynano żniwa. Były one ukoronowaniem pracy rolnika.
Czas żniw był kiedyś czasem niezwykłym, niemal świętym. Do czynności żniwiarskich przykładano wielką wagę, gdyż dobre zbiory zapewniały dobrobyt przez cały rok.
Nowe zbiory zbóż przynosiły dostatek w pożywieniu i zapewniały zapasy na cały kolejny rok. Stanowiły one podstawę wyżywienia domowników oraz inwentarza.
Sianokosy to proces koszenia, suszenia i magazynowania traw i roślin łąkowych. Były one ważnym wydarzeniem gospodarczym na wsi.
Kiedyś gospodarze rozpoczynali prace polowe od pobożnego przeżegnania się oraz nakreślenia znaku krzyża nad koniem, ruszającym w pole.
Przełom kwietnia i maja to czas, kiedy po raz pierwszy wyganiano bydło na pastwiska.
Kuchnia była głównym pomieszczeniem w tradycyjnych domach wiejskich oraz symbolem domowego ogniska.
W tradycyjnych śląskich kuchniach znajdował się piec kaflowy z blachom, czyli stalowymi płytami. Służył on do gotowania posiłków, wypieku chleba, a także do ogrzewania pomieszczenia.