Nowe zbiory zbóż przynosiły dostatek w pożywieniu i zapewniały zapasy na cały kolejny rok. Stanowiły one podstawę wyżywienia domowników oraz inwentarza.
Część zboża zawożono do młyna, gdzie było mielone na mąkę. Za pracę młynarza „płacono”, zostawiając w młynie ustaloną ilość mąki. W okolicach Jastrzębia-Zdroju najbliższe młyny znajdowały się: na „Dolnym” (część Jastrzębia-Zdroju), w Żorach, Pszczynie, Cieszynie oraz Bąkowie. Na bieżąco młócono ziarna zbóż cepami i szrutowano, czyli mielono na żarnach. Z tej grubo mielonej mąki (szrutu) robiono krupice, czyli zupę na mleku, żur lub pieczono chleb. Zboża obtłukiwano przy użyciu drewnianych stęp, pozyskując krupy, czyli kaszę.
Zebrane podczas żniw zboże wykorzystywano także w innych celach:
- Ziarnami zbóż karmiono zwierzęta: kury, kaczki, gęsi, konie.
- Szrut, czyli grubo mielone ziarna, dawano do jedzenia bydłu.
- Plewy z młócenia (zwłaszcza z pszenicy i owsa) były doskonałą paszą objętościową dla bydła na zimę. Zaparzano je wrzątkiem i dodawano do szrutu.
- Słomą kryto dachy chałup i stodół.
- Słomę wykorzystywano jako wyściółkę dla zwierząt hodowlanych.
- Słomę z żyta wykorzystywano do sztrózaków (sienników, materacy).
- Słoma oraz ziemia stanowiły doskonałą izolację przed mrozem. Przykrywano nimi ziemniaki i buraki w brogach, czyli kopcach.
- Glina zmieszana z plewami stanowiła dobry materiał izolacyjny. Ocieplano nią m.in. stropy w chałpach.
- Z ziaren zbóż robiono piwo i gorzołke.
- Ze zbóż wykonywano okazałe wieńce i korony dożynkowe.
- Część zboża zostawiano do siewu.
Czytaj więcej artykułów o żniwach i chlebie:
Jak sie piyrwej żniwowało
Ciekawostki związane ze żniwami
Chleba naszego powszedniego
Chleb na śniadanie, obiad i kolację