Na przełomie XIX i XX wieku oraz na początku ubiegłego stulecia beztydziyń jedzono niewielkie ilości mięsa.
Ślązacy żywili się głównie produktami pochodzenia roślinnego, czasami uzupełniano je nabiałem, tłuszczami zwierzęcymi, rzadziej mięsem.
W tradycyjnych społecznościach wiejskich mięso zawsze uchodziło za produkt niemal ekskluzywny i niecodzienny przysmak. Ilość mięsa, jakie w ciągu roku pojawiało się na stołach, świadczyła o zamożności gospodarzy, była też wyznacznikiem poziomu życia. W domach zamożnych mieszczan i bogatych gospodarzy mięso jadano codziennie lub niemal codziennie. U przeciętnych mieszkańców wsi potrawy mięsne pojawiały się tylko na świątecznych stołach: podczas wesel, chrzcin, na Wielkanoc i Boże Narodzenie, w zapusty i dożynki.