Pszczelarstwo, nazywane niegdyś bartnictwem jest jedną z najstarszych profesji człowieka. W polskiej kulturze funkcjonuje wiele wierzeń związanych z pszczołami.

W świadomości starszych Polaków nadal funkcjonuje przekonanie o ich wyjątkowości. O tym fakcie świadczyć mogą choćby zwroty używane w  mowie potocznej: pszczoła zginęła lub umarła, pszczela rodzina osypała się. Trzeba przyznać, że niewiele latających istot ma tak rozbudowane i liczne wierzenia oraz zwyczaje jak pszczoły.

Wybrane zwyczaje, wierzenia i przesądy dotyczące pszczół:

  • Ule otaczano szczególną troską i szacunkiem. Grzechem było zabicie pszczoły,  a z pewnością czyn ten sprowadzał na sprawcę same nieszczęścia. Kto ukradł miód lub zniszczył ul, tego czekała kara chłosty, a niekiedy nawet powieszenia! Kary sądowe spłacano miodem, a grzechy - woskiem na świece do kościoła.
    Tradycyjne ule. Fot. Marcin Wójcik
    Tradycyjne ule. Fot. Marcin Wójcik
  • Ciało martwej pszczoły uważano za przedmiot magiczny, swego rodzaju talizman. Zasuszona pszczoła miała chronić przed bólem zębów i strzec przed pożarem.
  • Gdy pszczelarz umierał i wyprowadzano trumnę z domu, pukano do uli, by pszczoły wyleciały z uli i wraz z ludźmi pożegnały zmarłego. Pszczoły „zawiadamiano” o wszystkich ważniejszych wydarzeniach w życiu gospodarzy. W Wigilię Bożego Narodzenia pszczelarz przychodził do ula by pozdrowić pszczoły, chuchał na wylot i oznajmiał pszczołom narodziny Chrystusa.
  • Z wosku pszczelego wytwarzano gromnice, które poświęcano w kościołach w dniu Matki Boskiej Gromniczej. Podczas burzy zapalano gromnicę w oknie, co miało chronić gospodarstwo przed uderzeniem pioruna.
  • Pszczołom przypisywano zdolności pośredniczenia pomiędzy światem żywych, a światem umarłych. Wierzono, że w ich ciała wcielają się dusze zmarłych, więc owady te traktowano z wielkim szacunkiem. Złoty kolor pszczół pochodził od Słońca, a pszczoły były symbolem odradzającego się życia. Ludowe legendy mówią, że pszczoły stworzył Bóg, zaś muchy i osy były dziełem prześmiewczego szatana.
  • Na polskich wsiach panowało przekonanie, że pszczoły nie żądlą dziewic. Dla każdej gorliwej chrześcijanki były wzorem pracowitości, skromności i karności.
  • Rój pszczół, który usiadł na uschniętym drzewie, zwiastował śmierć kogoś z domowników. Jednak kiedy rój spoczął na zdrowym drzewie, warto było zdobyć taką gałąź. Dziewczyna, która umyła się wywarem z jej liści, mogła liczyć na wielu adoratorów.
  • „Być pracowitym jak pszczoła” – to popularne powiedzenie wpisało się na dobre w polski język. Pszczoły zapylają rośliny przez co pomnażają plony. Pracowitość i niezwykłe zwyczaje, fascynowały ludzi od wieków.
  • Wytwarzany przez pszczoły miód służył za pożywienie i cudowne lekarstwo. Amatorzy słodkiego lekarstwa twierdzili, że jest „eliksirem życia”, sposobem na długowieczność. Już Hipokrates, nazywany „ojcem medycyny”, leczył rany miodem, znając jego bakteriobójcze właściwości, w tym samym celu był używany na wsiach w medycynie ludowej. Leczenie za pomocą substancji wytwarzanych przez pszczoły to apiterapia.