Boże Ciało jest świętem ruchomym, wypadającym zawsze w czwartek 60 dni po Wielkanocy, pomiędzy 21 maja a 24 czerwca.

Obchodzone jest w kościele katolickim jako kult Chrystusa w Eucharystii, w kościołach protestanckich nie uznawane. Główne obchody tego święta kościelnego sprowadzają się do uroczystych i okazałych procesji, które organizowane są w Oktawę Bożego Ciała - przede wszystkim w dniu święta, ale w niektórych miejscowościach Polski także przez siedem kolejnych dni. Barwna procesja rusza z kościoła i zatrzymuje się przy czterech ołtarzach zbudowanych i ustawionych specjalnie na to święto, przy których śpiewane są fragmenty ewangelii: Mateusza, Marka, Łukasza i Jana. Czasami mówi się, że procesyjo idzie do obraza.

Ołtarz procesyjny. Jastrzebie-Zdrój, lata 50. XX w. Fot. ze zbiorów Elżbiety Pasztor
Ołtarz procesyjny. Jastrzebie-Zdrój, lata 50. XX w. Fot. ze zbiorów Elżbiety Pasztor

W procesji idą dzieci, które w tym roku przystępowały do Pierwszej Komunii Świętej  i sypią płatki kwiatów, ksiądz i ministranci z dzwonkami oraz pozostali wierni. Niesione są chorągwie, sztandary i feretrony na lektykach, a także monstrancja pod baldachimem. Niektórzy wierni zakładają na tę okazję uroczyste stroje ludowe.

Na trasie przejścia procesji płoty i okna domów strojone są świętymi obrazkami, religijnymi symbolami oraz kwiatami ogrodowymi i z bibuły, wstęgami. Na uroczystość Bożego Ciała wierni dekorują także kapliczki i przydrożne krzyże. Uczestnicy procesji śpiewają pobożne pieśni i recytują fragmenty Ewangelii. W powietrzu unosi się zapach kwiatów i kadzideł.

Procesja Bożego Ciała, 2014. Fot. Krystian Lerch
Procesja Bożego Ciała, 2014. Fot. Krystian Lerch
Wierni przy ołtarzu procesyjnym, 2014. Fot. Krystian Lerch
Wierni przy ołtarzu procesyjnym, 2014. Fot. Krystian Lerch

W ludowej interpretacji święto Bożego Ciała to wyjątkowy czas w roku obrzędowym, kiedy Bóg opuszcza budynki świątyń, by wyjść do wiernych i być wśród zwykłych ludzi i ich spraw dnia codziennego.

W tradycyjnej obrzędowości Bożego Ciała odnajdujemy wiele elementów związanych z Zielonymi Świątkami. Święta ta mają dawne korzenie przedchrześcijańskie i związane są z letnim przesileniem dnia z nocą. W obu przypadkach dominują symbole roślinne: zioła, kwiaty i zielone gałęzie. Cel działań to ochrona plonów przed niekorzystnymi zjawiskami atmosferycznymi i naturalnymi oraz magia agrarna. Jeszcze do lat powojennych bardzo popularny był zwyczaj wykonywania wianków z ziół i kwiatów polnych oraz ogrodowych, które poświęcone w kościele, zyskiwały magiczną moc. Splecione łodygi starannie wyselekcjonowanych roślin m.in. mięty bałuszanki, lubczyku, paproci, koniczyny, macierzanki, chabrów, jaśminu czy dzikiej róży zawieszano przy wejściu lub pod dachem, co chroniło dom i domowników przed chorobą, pożarem, gradobiciem, piorunami, gryzoniami i wszelkim złem. Czasami z poświęconych ziół wykonywano napar, który pity leczył i zabezpieczał przed chorobami ludzi, a czasami także zwierzęta, np. krowy. W innych domach kruszono zioła i rozsypywano w chałpach, na polu lub spalano i okadzano nimi dom i obejście lub chorych. Pokruszone zioła dodawano także do siewnego ziarna. Znane są także przypadki wkładania poświęconych ziół zmarłemu do poduszki w trumnie, czy okadzania domu po wyprowadzeniu zwłok.  Bywało, że wianki pozostawiano w kościele przez cały okres Oktawy Bożego Ciała, aby nabrały jak największej mocy.

Powszechne były także wierzenia w działanie złych mocy, głównie czarownic, które szczególnie aktywne były m. in. podczas Oktawy Bożego Ciała. Mogły wówczas podejmować próby zaszkodzenia ludziom i bydłu.

Podobnie jak w uroczystości Zielonych Świątek strojone są także gałęziami brzozy i lipy ołtarze procesyjne, wystawiane z okazji Bożego Ciała. Dość powszechny jest zwyczaj zrywania i przechowywania gałązek zdobiących ołtarze, po przejściu procesji. Związane jest to zapewne z przypisywanymi im niegdyś przez lud właściwościami magiczno – leczniczymi. Uchodziły za skuteczne antidotum na ból, zarazę, opuchliznę, czary i złe moce. Gałązki zatykano na polach i zagonach jako środek chroniący gospodarstwo i całe plony, głównie przed gradobiciem.

Rodzina przy ołtarzu procesyjnym. Jastrzębie-Zdój, lata 50. XX w. Fot. ze zbiorów Elżbiety Pasztor
Rodzina przy ołtarzu procesyjnym. Jastrzębie-Zdój, lata 50. XX w. Fot. ze zbiorów Elżbiety Pasztor

Kiedyś popularne były wróżby związane z obserwacją pogody:

Jaki dzień jest w Boże Ciało, takich potem dni nie mało.

Dzień Bożego Ciała pogodny dobry urodzaj znaczy.

W pierwszy czwartek po Święcie Trójcy Świętej, czyli w dniu kiedy katolicy obchodzą Boże Ciało, śląscy ewangelicy gromadzą się na nabożeństwie przy "Kamieniu" na Równicy. 

Więcej na temat ewangelickich nabożeństw w dniu Bożego Ciała w artykule Leśny kościół na Równicy