Wigilijna zupa z rybich głów to kolejny dowód na śląską oszczędność.
Gospodynie nigdy nie marnowały jedzenia, więc kiedy po oczyszczeniu i wyfiletowaniu karpi zostawały rybie głowy i kręgosłupy, niektóre robiły z nich zdrową, smaczną i pożywną zupę.
Składniki: kręgosłupy i głowy z 2 karpi, 2 l wody, 1 marchewka, 1 korzeń pietruszki, pół korzenia selera, 1 cebula, 2 liście laurowe, 5 ziarenek ziela angielskiego, sól do smaku, 2 łyżki kwaśnej śmietany, 1 łyżka mąki
Sposób przyrządzenia:
Głowy i kręgosłupy z wyfiletowanych wcześniej karpi wkładamy do garnka i zalewamy wodą. Dodajemy warzywa: marchewkę, korzeń pietruszki, seler i cebulę oraz przyprawy: ziele angielskie, liście laurowe i sól. Wszystkie składniki gotujemy około pół godziny, do czasu aż warzywa będą miękkie. Następnie odcedzamy, a do zupy dodajemy kwaśną śmietanę z łyżką mąki. Do zupy możemy dodać pokrojone warzywa i obrane rybie mięso. Doprawiamy sokiem z cytryny. Zupa najlepiej smakuje ze świeżo ugotowanym ziemniakiem lub grzankami.
Jak narychtować:
Łepy i kryngosupy z dwóch abo trzech kaprów wciepać do gorka i doloć ze dwa litry wody. Dociepać gymiza: marekwia, korzyń pietruszki, selera i cebula. Dać dwa listki bobkowe, piyńć kulek wonioncego korzynio i dosuć soli do szmaku. Warzić z pół godziny, coby gymiza była miynko. Łodcedzić i zakłócić kwaśnom śmietonkom z łyżkom monki. Pokroto gymiza i łobrane rybi miynso idzie dociepać do zupy, a na som koniec dać zoft z pół cytrony. Loć wrzawe na talyrze i dodać świyżo uwarzony ziymiok.